W sobotę, 1 lutego 2025 roku, w hali Prudential Center w Newark, New Jersey, odbyła się gala bokserska, podczas której polscy pięściarze zaprezentowali swoje umiejętności na amerykańskim ringu. Jednym z najbardziej oczekiwanych pojedynków był powrót Michała Soczyńskiego, który zmierzył się z doświadczonym Amerykaninem, Demetriusem Banksem.
Michał Soczyński (9-0, 7 6O) nie mógł sobie wyobrazić lepszego powrotu po czternastomiesięcznej przerwie. Już w pierwszej rundzie zdominował 44-letniego Demetriusa Banksa (13-16-2, 6 KO), kończąc pojedynek technicznym nokautem. Polak od początku narzucił szybkie tempo, zasypując rywala serią precyzyjnych ciosów. W połowie pierwszej rundy Banks upadł na matę, choć nie było to wynikiem czystego uderzenia, lecz raczej popchnięcia. Amerykanin podniósł się, ale chwilę później ponownie padł na deski – tym razem po precyzyjnej kombinacji ciosów. Sędzia zdecydował się zakończyć pojedynek widząc, że Banks jest oszołomiony, ratując go przed brutalnym nokautem.
Gala w Newark była prawdziwym świętem boksu dla polskich kibiców. Oprócz Michała Soczyńskiego, na ringu zaprezentowali się inni polscy pięściarze:
W walce wieczoru niepokonany Damian Knyba (15-0, 9 KO) zmierzył się z doświadczonym Andrzejem Wawrzykiem (34-5, 20 KO). Knyba od pierwszego gongu dyktował tempo pojedynku, przytrzymując Wawrzyka lewą ręką, po czym w trzeciej odsłonie powalił go na matę ringu. Następnie, po serii ciosów ze strony Knyby, narożnik poddał Wawrzyka.
Fiodor Czerkaszyn (26-1, 16 KO) stanął naprzeciw doświadczonego Patricka Alloteya (44-8, 30 KO). Czerkaszyn od początku kontrolował przebieg walki, wykorzystując swoją szybkość i technikę. Po ośmiu rundach sędziowie jednogłośnie przyznali mu zwycięstwo na punkty.
Boksujący w kategorii junior ciężkiej Mateusz Bereźnicki (2-0, 1 KO) udanie zadebiutował w USA, pokonując na punkty Twona Smitha (5-14, 4 KO). Bereźnicki zaprezentował się znakomicie, dominując rywala w każdej rundzie. Po sześciu rundach sędziowie jednogłośnie wskazali na jego zwycięstwo, podkreślając jego przewagę punktową.