Znany z występów w KSW, Jesse Taylor (MMA 31-15), odniósł w miniony weekend największy sukces w karierze. Popularny „JT Money” na gali finałowej 25. edycji The Ultimate Fightera zwyciężył przed poddanie Dhiego Limę i oprócz kontraktu z UFC, zainkasował również 290 tysięcy dolarów.
Triumf Taylora w TUFie może dziwić tym bardziej, że jego forma ostatnimi laty pozostawiała wiele do życzenia. W KSW poddawali go Mamed Chalidow i Borys Mańkowski, a w ACB (w zeszłym roku) udusił go również Aslambek Saidow. Dla Taylora wytęp na gali w Las Vegas było powrotem do UFC po dziewięciu latach przerwy.
A taką odpowiedź na triumf Jesse’ego Taylora przygotowała federacja KSW:
A oto wypowiedź Amerykanina zaraz po zwycięstwie z Limą: