Niestety, wyprawa Piotra Strusa (MMA 10-4-2) do Sankt Petersburga nie zakończyła się szczęśliwie. Były zawodnik KSW po mocnym i wyrównanym pojedynku z miejscowym Mikhailem Kolobegovem (MMA 12-3) przegrał niejednogłośną decyzją sędziów. Po walce Polak nie mógł pogodzić się z werdyktem sędziów.
Strus co prawda bezsprzecznie przegrał 1. rundę, ale w dwóch kolejnych był zdecydowanie aktywniejszy i w oczach wielu ekspertów zapracował na końcowe zwycięstwo. Arbitrzy punktowi był jednak innego zdania. Czy mieli rację? Możecie ocenić to sami, oglądając walkę w poniższym wideo:
Po walce za pomocą Instagrama Piotr Strus zwrócił się w kierunku organizacji ACB:
– Drodzy ACB i Mairbeku Khasievie, czuję się okradziony przez sędziów w dzisiejszej walce. Razem z moim menadżerem dostaliśmy masę wiadomości od ludzi ze świata MMA, którzy są zszokowani decyzją. Mikhail to świetny człowiek i mocny rywal, ale rundy druga i trzecia należały do mnie. Widział to cały świat i wszędzie możecie przeczytać tysiące opinii, wedle których wygrałem tę walkę