W walce wieczoru gali KSW 40 w Dublinie, Mariusz Pudzianowski zmierzył się z Jayem Silvą, który został dobrze zapamiętany przez fanów z trzech emocjonujących pojedynków z Michałem Materlą.
Tym razem jednak Silva zdecydował się na starcie w wadze ciężkiej, gdzie zderzył się właśnie z „Pudzianem”. Początkowo nie mógł znaleźć sposobu na siłę byłego strongmana. Mariusz w każdej rundzie udanie przenosił starcie do parteru i tam starał się kontrolować swojego rywala. W trzeciej odsłonie starcia Silva zaatakował jednak mocnymi ciosami i był bliski skończenia Pudzianowskiego. Mariusz przetrwał trudne chwile, udanie obalił rywala i ponownie kontrolował starcie w parterze. Silvie udało się jeszcze na moment odwrócić losy walki, ale w końcu to „Pudzian” znowu znalazł się na swoim rywalu. Ostatecznie sędziowie wskazali zwycięzcą Mariusza Pudzianowskiego.
Clash of a Giants in Dublin! #KSW40 pic.twitter.com/rORsr6zKcK
— KSW (@KSW_MMA) 22 października 2017
Dla „Pudziana” wygrana z byłym zawodnikiem UFC była trzecią odniesioną z rzędu w federacji KSW. Czy teraz, po ośmiu latach kariery w MMA były mistrz świata strongmanów dostanie od włodarzy KSW upragnioną szansę walki o mistrzowski tytuł?
Zobacz karty punktowe z tego pojedynku:
#KSW40 Official scorecard: Mariusz Pudzianowski def. Jay Silva via majority decision (29-28, 29-28, 28-28). pic.twitter.com/j4Kj1OK5Yh
— KSW (@KSW_MMA) 22 października 2017