Marcin Prachnio (MMA 13-2) zakończył przygodę z azjatycką organizacją One Championship i związał się umową z UFC. Polak zadebiutuje za oceanem 24 lutego na UFC on FOX 28 w Orlando. Zawodnik z Warszawy jest niepokonany od 8 pojedynków.
Prachnio to już trzeci zawodnik wagi półciężkiej z Polski, który zasili szeregi UFC, po Janie Błachowiczu i Michale Oleksiejczuku. – Rozwiązanie kontraktu z One to dla mnie wielka ulga. Tak naprawdę problemy zaczęły się od wygranej w sierpniu zeszłego roku walki z Jake’iem Butlerem. Zostałem kolejnym pretendentem do pasa, ale władze organizacji chyba nie widziały mnie w tej roli. Dlatego ja nie widziałem tam przyszłości. Nie było zawodników, z którymi mógłbym się dalej mierzyć. W końcu zaproponowano mi pojedynek o tytuł, ale nie podobały mi się warunki, jakie musiałbym zaakceptować. Gdyby do niej doszło, mój kontrakt automatyczne przedłużyłby się o 27 miesięcy. Nie zgodziłem się na coś takiego. W końcu doszliśmy do porozumienia i zostałem wolnym zawodnikiem – wyznał 29-letni fighter w rozmowie z Polska The Times.
Rywalem Prachnio w debiutanckiej walce będzie Jake Collier (11-4), który stoczył w UFC sześć pojedynków, wychodząc zwycięsko z trzech.