Tymoteusz Łopaczyk (5-1, 2 KO, 2 SUB) powraca do klatki FEN. Zawodnik z Bielawy 12 października we wrocławskiej hali Orbita skrzyżuje rękawice z niepokonanym od 2015 roku Michałem Golasińskim (8-4, 1 KO).
Golasiński trzykrotnie w swojej karierze występował na galach FEN. Zawodnik z Kamiennej Góry był bohaterem szóstej, ósmej i dziewiątej edycji. W marcu 2016 roku rozpoczął swoją serię zwycięstw, która trwa do dziś i liczy pięć pojedynków. Golasiński na pełnym dystansie pokonał Grzegorza Saneckiego i Łukasza Szczerka. Październikowy występ we Wrocławiu będzie jego powrotem do miejsca, z którego wypłynął na szerokie wody.
Łopaczyk dwie swoje ostatnie walki wygrał. W czerwcu bielawianin zwycięzył przed techniczny nokaut z Łukaszem Siwcem, w sierpniu nawet jednej rundy w klatce nie wytrzymał z nim Alexander Udoviko. Po fantastycznych bojach na FEN Łopaczyk pokonał Jacka Jędraszczyka i Adriana Błeszyńskiego. Pierwszy z tych pojedynków został nagrodzony bonusem za najlepszą walkę gali FEN 21.