Kapitalną formę, która zaowocowała 15-minutową wojną w klatkoringu, wykazał się Bartosz Leśko (MMA 6-0-1) z Team Beltor. Zawodnik z Gdyni pokonał jednogłośną decyzją sędziów Pawła Brandysa (MMA 6-5) i odniósł drugą wygraną w federacji Fight Exclusive Night.
Podopieczny trenera Macieja Brzostka z grupy Brzostek Top Team od pierwszych sekund dyktował warunki pojedynku z bardziej doświadczonym Brandysem. 20-latek kilkukrotnie próbował poddać przeciwnika kimurą, ale przede wszystkim nie bał się wchodzić z nim w odważne wymiany w stójce. Leśko wygrał każdą z trzech rund i zanotował szóste zawodowe zwycięstwo w karierze, udowadniając swój wielki potencjał, na co uwagę zwrócili komentatorzy gali we Wrocławiu.