Artur Szpilka (MMA 20-3) spotkał się z współwłaścicielem federacji KSW, Martinem Lewandowskim. Bokser po lipcowej przegranej z Adamem Kownackim na gali w Nowym Jorku powrócił do kraju, gdzie zamierza kontynuować karierę.
Wszystkim tym, którzy wątpili w to, że Szpilka może pojawić się w klatce największej polskiej federacji MMA, to zdjęcie może dać wiele do myślenia.
Pozdrawiamy po wspólnym lunchu z @szpilka_artur wszystkich niedowiarków, sceptyków i hejterów. pic.twitter.com/AdhnVbFsx8
— martin lewandowski (@martinksw) 21 sierpnia 2017
Na temat „Szpili” i jego romansu z KSW pisaliśmy już wcześniej na łamach naszego portalu: