Piotr Strus powróci do klatki ACA podczas gali w Warszawie już 24 kwietnia. W minionym roku Strus zdominował swoich rywali w ostatnich dwóch walkach, ale na Torwarze nie wygrał. Teraz Polak chce udowodnić, że należy mu się walka o pas mistrzowski.
W 2019 roku Piotr Strus (15-5) zwyciężył z Vitaliyem Nemchinovem w walce wieczoru gali ACA 101, która odbyła się w listopadzie. Polak zdominował Rosjanina i wygrał pojedynek jednogłośną decyzję sędziów. Podczas czerwcowej gali ACA scenariusz był podobny, tym razem wyższość Strusa musiał uznać Bułgar, Svetlozar Savov. Sile ciosów Strusa nie uległ natomiast Ibragim Chuzhigaev i rok temu to Strus dopisał porażkę do swojego rekordu po walce na Torwarze. Ale Piotr nawet, gdy nie wygrywa, kradnie sersa publiczności. Fani MMA uwielbiają walki tego zawodnika, pełne zwrotów akcji i fantastycznych emocji.
Bardzo się cieszę, że po raz kolejny będę miał szansę zawalczyć przed moją publicznością na Torwarze. Oczywiście stworzymy specjalny sektor „Team Strus”, który jest moją dumą! Na nazwisko mojego przeciwnika musimy jeszcze chwilę poczekać, ale ze swojej strony mogę powiedzieć, że będę gotów w stu procentach, a dodatkowo wdrażam nowe elementy do swojej gry. Do zobaczenia 24 kwietnia!- mówi Piotr Strus.
ACA to jedna z najmocniejszych organizacji MMA z przeszło setką gal zorganizowanych na całym świecie. Gala ACA 108 będzie dziewiątą galą organizacji w Polsce. W walce wieczoru na Torwarze zobaczymy Daniela Omielańczuka (23-9) z Dagestańczykiem Salimgireyem Rasulovem (18-7).