Mamed Chalidow (nr 1 w rankingu SSW), tak jak zapowiadał, tak zrobi. W pierwszej połowie 2017 roku gwiazda federacji KSW powróci do klatki, ale co ciekawe nie od razu zawalczy w obronie pasa Konfrontacji Sztuk Walki. Zawodnik Berkutu Arrachion Olsztyn stoczy bowiem jeden pojedynek za granicą.
Taką informację za pośrednictwem twittera przekazał współwłaściciel federacji KSW, Maciej Kawulski. Spekuluje się, że mistrz wagi średniej stoczy pojedynek dla organizacji Absolute Championship Berkut, z którą gorąco sympatyzuje. Na oficjalne potwierdzenie tej informacji przyjdzie kibicom jednak jeszcze trochę zaczekać.
Mamed po przerwie powróci do KSW w pierwszej połowie 2017r. Przed obroną pasa swojej rodzimej organizacji stoczy jedną walkę poza Polską.
— Maciej Kawulski (@MaciejKawulski) 7 listopada 2016
Mamed Chalidow w ostatnim występie, 27 maja na KSW 35, pokonał po większościowej decyzji sędziów Aziza Karaoglu. Po tym pojedynku 36-latek zadecydował, że na rok odpocznie sobie od walk w MMA.