KSW wychodzi ze swoimi galami nie tylko za granicę, ale ma zamiar zapełnić także ponad 50-tysięczny Stadion Narodowy w Warszawie. Jak informuje Artur Mazur z Wirtualnej Polski, włodarze polskiej federacji przymierzają się do organizacji wydarzenia w tym wyjątkowym miejscu.
Wstępny termin to lato 2017 roku. – Wyraziliśmy chęć współpracy i zabieramy się do działania. Chcemy, aby wydarzenie odbyło się latem 2017 roku. Przez ponad 2 lata nie udało nam się zrobić jednego kroku do przodu, a teraz, dzięki nowym władzom zarządzającym stadionem zrobiliśmy ich kilkanaście. Tak blisko realizacji celu jeszcze nie byliśmy – wyjawił w rozmowie z WP Maciej Kawulski, współwłaściciel KSW.
Tym samym KSW może pójść śladem legendarnej organizacji Pride FC, która również gościła na największych stadionach w Japonii. Tą drogą podążą również UFC, o czym świadczy choćby listopadowa gala z 2015 roku w Melbourne, na której Joanna Jędrzejczyk obroniła pas mistrzyni wagi słomkowej.
– Odniosłem wrażenie, że pan Jakub Opara z PL.2012+ jest wizjonerem, podobnie jak KSW. Uwierzyłem, że wreszcie spotkali się ludzie, którzy w są stanie doprowadzić do tego bezprecedensowego wydarzenia, o którym będzie mówił cały świat. MMA w tej części globu jeszcze nie było pokazywane na tak dużej arenie – dodał Kawulski.