Borys Mańkowski (nr 1 w rankingu SSW) bardzo chce zawalczyć 27 maja na wielkiej gali KSW, która odbędzie się na mogącym pomieścić ponad 60 tysięcy kibiców Stadionie Narodowym. Z racji tego, że karta walk jest niemal kompletna, mistrz wagi półśredniej wysunął ciekawy pomysł – starcie z drugim mistrzem, kategorii wyżej czyli Mamedem Chalidowem (nr 2 w rankingu SSW).
Trzeba przyznać, że pomysł jest oryginalny jak na polską scenę MMA, rodem ze Stanów Zjednoczonych. Czy „Diabeł Tasmański” skutecznie przekona włodarzy federacji KSW, aby doprowadzili do takiego hitu. Chalidow nadal nie ma ogłoszonego rywala na majowe wydarzenie, a wiadomo, że pojedynek z jego udziałem musi wzbudzić duże zainteresowanie. Borys Mańkowski jest idealnym partnerem do tego, aby na takiej walce pobić rekord sprzedanych subskrypcji PPV.
Zobaczcie, co do powiedzenia ma Mańkowski: