Czas na pierwszy artykuł z serii „Fighterzy do wynajęcia”. W każdej publikacji będzie kolejno przedstawiać młodych, perspektywicznych zawodników, którzy na stałe nie są związani kontraktem z jedną z wiodących organizacji na polskim bądź europejskim rynku MMA. Na dziś bliżej przyjrzymy się zawodnikowi gdyńskiego klubu Mad Dogs, który niedługo skończy dopiero 20 lat. O kim mowa?
Bartosz Leśko to podopieczny trenera Bartosza Chyrka, który w zawodowym MMA startuje od stycznia 2015 roku. Wcześniej zawodnik należący do Beltor Team notował świetne wyniki na zawodach amatorskich, wygrywając aż 19 z 23 walk. Atutem Leśki jest przede wszystkim walka w stójce, za czym jego stoi doświadczenie wyniesione z karate. Gdynianin to wielokrotny medalista mistrzostw świata, Europy i Polski. Od początku 2016 roku Leśko nawiązał również współpracę z Maciejem Brzostkiem, trenerem boksu wielu znanych trójmiejskich zawodników.
W zawodowym MMA idzie on jak burza. Walcząc w wadze średniej w przeciągu roku wygrał on trzy pojedynki oraz jeden zremisował. Co ciekawe, wszystkie jego wygrane kończyły się przed czasem. Jego „ofiarami” padli kolejno Marek Michaluk (przez duszenie zza pleców), Mikołaj Dziabor (TKO) oraz Tomasz Kubczak (TKO). Na koncie Leśki mogłyby w tym momencie widnieć cztery efektowne wygrane, gdyby nie zmieniono werdyktu w jego pojedynku z Robertem Maciejowskim w klubu Berskersker’s Team Bielsko Biała (19.02.2015 – gala w Kołczewie).
O świetnych umiejętnościach walki w stójce zawodnika z Gdyni można przekonać się oglądając jego walkę z gali MMA Fight Night IV Marena SPA:
Leśko to z pewnością jeden z kandydatów do tego, aby za kilka lat zameldować się w oktagonie UFC. Wcześniej jednak warto, aby zawodnikiem Mad Dogs Gdynia zainteresowała się któraś z wiodących organizacji w naszym kraju (KSW, FEN) bądź za wschodnią granicą (M-1 Global, Absolute Championship Berkut).
Dla fanów talentu Bartosz Leski polecamy także utwór „Czas Mistrzów”, przy którym fighter z Gdyni wychodzi do swoich walk. Leśko jest również głównym bohaterem tego klipu.
