Przed kibicami kolejny fascynujący weekend w sportach walki, zarówno w boksie jak i w MMA. W Kędzierzynie Koźlu na ring powróci Mariusz Wach, który po porażce z Alexandrem Powietkinem będzie chciał ponownie wejść na zwycięskie tory. Fani MMA na całym świecie czekają z kolei na naszpikowaną gwiazdami galę UFC 198 w brazylijskiej Kurytybie.
„Viking” powraca
W sobotę (14.05) kolejną galę z cyklu Tymex Boxing przygotuje promotor Andrzej Grabowski. W walce wieczoru największa gwiazda jego teamu, Mariusz Wach, zmierzy się z Brazylijczykiem Marcelo Luizem Nascimento. Dla polskiego „Vikinga” będzie to powrót na ring po ponad półrocznej przerwie i porażce z Alexandrem Powietkinem w Kazaniu. Przypomnijmy, Wach po pojedynku w Rosji został oskarżony o stosowanie dopingu, jednak pod koniec 2015 roku federacja WBC oczyściła Polaka z zarzutów. Dla 36-letniego Polaka pojedynek z Nacimento to początek nowej, prawdopodobnie ostatniej, drogi do walk o prestiżowe pasy w wadze ciężkiej. Bokser z Krakowa to były pretendent do tytułu mistrza świata federacji WBA, WBO IBF i IBO. Jego rywal w karierze nie walczył o ważne trofea, ale mierzył się m.in. z Dereckiem Chisorą czy Tysonem Furym, stąd nie można go lekceważyć. Gala z Kędzierzyna Koźla będzie transmitowana w Polsacie Sport.
Wielka gala UFC w Brazylii
Również w sobotę w Kurytybie odbędzie się jedna z najważniejszych gal tego roku w MMA. UFC zawita tym razem do kraju, gdzie wszechstylowa walka wręcz cieszy się ogromną popularnością – Brazylii. Główną atrakcją gali z numerem 198 będzie starcie o pas w wadze ciężkiej. W nim Fabricio Werdum stanie do obrony tytułu przeciwko Chorwatowi Stipe Miocicowi. Dla „Vai Cavalo” pojedynek w ojczyźnie będzie pierwszym od sensacyjnej wygranej z Cainem Velasquezem na UFC 188 w czerwcu 2015 roku. W karcie walk znajdują się również inne „perełki”, którymi mocno żyją fani MMA. W co-main evencie imprezy Ronaldo Souza zmierzy się z Vitorem Belfortem, a Mauricio Rua skrzyżuje rękawice z pogromcą Jana Błachowicza, Coryem Andersonem. Pierwsze kroki w oktagonie UFC postawi z kolei Cristiane „Cyborg” Justino, uważana za jedną z największych gwiazd kobiecego MMA. Rozpiskę całej gali znajdziecie tutaj.
Kowalkowski walczy w Afryce
Obiecujący zawodnik wagi ciężkiej, Tomasz Kowalkowski już 13 maja stoczy swój trzeci pojedynek w najlepszej afrykańskiej organizacji MMA, EFC. Podopieczny trenera Grzegorza Jakubowskiego z Mighty Bulls Gdynia zmierzy się na gali EFC 49 w Johannesburgu z Andrew Van Zylem. Pojedynek będzie eliminatorem do walki o mistrzowski pas wagi ciężkiej. „Kredka” w zawodowym MMA wygrał do tej pory 5 pojedynków i 2 przegrał. W swojej karierze gdynianin walczył już dla federacji PROMMAC czy FEN.