Przedostatni weekend upłynie polskim fanom pod dyktando MMA. Na tydzień przed KSW galę we Wrocławiu zorganizuje druga siła w Polsce, federacja Fight Exclusive Night. Z kolei w Stanach Zjednoczonych po raz kolejny do klatki Bellatora wejdzie Marcin Held. Tym razem utalentowany polski „lekki” będzie chciał zrewanżować się swojemu rywalowi za porażkę.
FEN 12: Feel the force. Trzy pojedynki mistrzowskie
Fight Exclusive Night już od dawna daje się poznać jako solidna, a przede wszystkim rzetelna marka na polskim rynku MMA. Po sukcesie gali na warszawskim Torwarze (FEN 11) w marcu tego roku, tym razem federacja powraca do swojego rodzinnego miasta, Wrocławia. Gale w Hali Stulecia od początku udają się duetowi Sawicki i Jóźwiak. Tym razem nadchodzące wydarzenie będzie historyczne. Na FEN 12 kibice zobaczą aż trzy walki o pasy mistrzowskie.
W pierwszej z nich, o pas tymczasowy w wadze do 77 kg, zmierzą się w K-1 Wojciech Wierzbicki i Zakaria Baitar. Polak zastąpił w ostatniej chwili rodaka, Pawła Biszczaka, który we Wrocławiu miał stoczyć rewanż w Belgiem, ale z powodów zdrowotnych musiał zrezygnować z walki. W co-main evencie gali zaprezentują się dwaj czołowi zawodnicy wagi półciężkiej w Polsce – Marcin Zontek i Przemysław Mysiała. Zestawienie to można sklasyfikować jako jedno z najlepszych w historii wrocławskiej federacji. Niepokonany w FEN „Zonti”, aby wywalczyć pas, będzie musiał pokonać weterana wielu cenionych organizacji, który stawiał kroki m.in. w Bellatorze czy BAMMA. Główne danie 12. gali FEN to starcie miejscowego bohatera, Michała Michalskiego, który o pas wagi półśredniej (do 77 kg) skrzyżuje rękawice z bardziej doświadczonym Francuzem Davym Gallonem. 27-latek z Caen to ostatni pogromca Polaków – Mariusza Radziszewskiego i Rafała Błachuty. Z kolei Michalski jest niepokonany od pięciu walk i trzy z nich zwyciężył walcząc dla federacji FEN. Zawodnik Rio Grappling Wrocław stanie w piątkowy wieczór przed największym sportowym wyzwaniem w karierze.
Oprócz trzech walk o pasy fanów czeka jeszcze osiem innych pojedynków. W klatkoringu podczas piątkowego wieczoru pojawią się m.in. były zawodnik UFC, Paweł Pawlak, utalentowany Wojciech Janusz czy Adam Golonkiewicz. Rozpiskę imprezy można znaleźć tutaj. Transmisję z imprezy przeprowadzi telewizja Polsat Sport.
Held chce zrewanżować się Jansenowi
W nocy z piątku na sobotę kolejną walkę w organizacji Bellator stoczy Marcin Held. 24-latek z Tych na gali w Boise w stanie Idaho po raz drugi w karierze zmierzy się z Amerykaninem Davem Jansenem. Pojedynek, który jest zaplanowany na kartę wstępną będzie rewanżem za starcie z marca 2013 roku. Wówczas, na gali Bellator 93, Polak przegrał na punkty z Jansenem w finale turnieju wagi lekkiej. Co ciekawe, zarówno Polak jak i Amerykanin swoje ostatnie walkę w karierze przegrali z Willem Brooksem, byłym już mistrzem wagi lekkiej Bellatora. „The Fugitive” wraca do klatki Bellatora po ponad rocznej przerwie, natomiast Polak walkę o tytuł z Brooksem stoczył w listopadzie ubiegłego roku. Zwycięzca starcia rewanżowego może ponownie uzyskać szansę walki o wakujący tytuł czempiona w wadze do 70 kg.
W walce wieczoru gali dobrze znany z ringu KSW, Melvin Manhoef zmierzy się Rafaelem Carvalho. W Polsce transmisję z Bellatora 155 przeprowadzi Canal +.
