Michał Burdan w kwietniu przywiózł z austriackiego Innsbrucku brązowy medal Pucharu Świata w kickboxingu. Zawodnik Team Beltor w krótkim wywiadzie ze Strefą Sztuk Walku wypowiedział się na temat tego występu jak również planów na przyszłość.
Michał, gratuluję kolejnego krążka na mistrzowskiej imprezie. Powiedz, czy spodziewałeś się medalu, jadąc do Innsbrucku?
– Jadąc do Insbrucku nastawiałem się tak jak na Mistrzostwa Polski Seniorów, w których debiutowałem w tym roku. Jechałem by dać z siebie wszystko, dać dobre walki i zdobyć bagaż doświadczeń, wiedziałem że jestem w stanie namieszać!
Co teraz? Kiedy ponownie zobaczymy Cię w ringu?
– Póki co odpoczywam po dwóch bardzo mocnych turniejach i leczę urazy, których się nabawiłem. Od przyszłego tygodnia wracam jednak na salę i eliminuję błędy z poprzednich walk, daty kolejnego startu nie znam, czekam na to co będzie się działo.
Czy masz zaplanowane też jakieś zawodowe pojedynki?
– Nie mam zaplanowanych żadnych zawodowych pojedynków, czekam na propozycję i bardzo chętnie podejm rękawice jeśli walka nie kolidowałaby z moimi amatorskimi planami startowymi.
Czy masz sprecyzowane plany na cały rok pod kątem wyjazdów, obozów, startów na światowych arenach? Jak dużo czasu potrzebujesz, aby zbudować formę pod dany turniej, rywala?
– Nie mam zaplanowanych żadnych zawodowych pojedynków, czekam na propozycje i bardzo chętnie podejmę rękawice jeśli walka nie kolidowałaby z moimi amatorskimi planami startowymi.
Niedawno, w lutym, gościł u Was Marcin Różalski. Czy możesz powiedzieć, że nauczyłeś się od niego czegoś nowego, co już wykorzystujesz w swoich walkach?
– Zgadza się, ciekawe seminarium z Marcinem za mną. Na pewno ponowienia akcji, które szlifowaliśmy wziąłem do siebie i staram się to praktykować w walkach.
Jak oceniasz ostatnie ruchy na rynku federacji DSF Kickboxing Challenge? Widać, że federacja kierowana przez Sławomira Dubę rozpędza sie z miesiąca na miesiąc. Widzisz w niej miejsce dla siebie?
– DSF rozwija się bardzo dobrze, co pokazała ostatnia świetna gala w Warszawie, która dostarczyła kibicom świetnych emocji. Federacja ściąga najlepszych zawodników z polski i Europy co pokazuje bardzo wysoki poziom sportowy. Bardzo chciałbym zostać zakontraktowany dążę do tego i widzę tam swoje miejsce ale wiem, że przede mną bardzo dużo pracy by zwyciężać na ringach DSF’u.