Objawienie zeszłorocznej gali KSW 41, 20-letni Salahdine Parnasse (10-0-1, 1 KO, 4 Sub) stanie na KSW 43 we Wrocławiu przed nie lada wyzwaniem. Młody Francuz 14 kwietnia w Hali Stulecia skrzyżuje rękawice z byłym mistrzem, Arturem Sowińskim (18-9, 6 KO, 7 Sub).
Artur Sowiński wejdzie do klatki po nieudanej próbie odebrania utraconego pasa kategorii piórkowej na grudniowej gali KSW 41. Bohater śląskich fanów zmierzył się po raz drugi w karierze z Kleberem Koike Erbstem, ale w przeciwieństwie do ich pierwszej konfrontacji, tym razem musiał uznać wyższość Brazylijczyka i odklepał duszenie zza pleców w 3. rundzie. Wcześniej „Kornik” zanotował passę sześciu wygranych walk przedzielonych jedną porażką i pokonał między innymi Łukasza Chlewickiego, Vaso Bakocevicia, Fabiano Silvę i wspomnianego Koike Erbsta.
Salahdine Parnasse był jednym z odkryć minionego roku w organizacji KSW. Zaledwie 20-letni mieszkaniec Aubervillers mimo młodego wieku ma na koncie już 11 zawodowych starć. Znany ze swoich umiejętności stójkowych Francuz umie również świetnie radzić sobie w parterze, co udowodnił między innymi w debiutanckiej walce dla KSW z Łukaszem Rajewskim oraz wcześniej, odklepując aż 4 rywali na mniejszych wydarzeniach w Europie.
W głównych starciach gali KSW 43 zobaczymy młodych i perspektywicznych zawodników trzech kategorii wagowych. Damian Janikowski po odprawieniu dwóch rywali przed czasem stanie naprzeciw byłego mistrza BAMMA i EFC, Yannicka Bahatiego, a Michał Andryszak zawalczy o pas kategorii ciężkiej z czołowym fighterem z Wielkiej Brytanii, Philipem De Friesem. W pojedynku o tytuł mistrza w dywizji półśredniej do pierwszej obrony pasa stanie chorwacki „Robocop”, Roberto Soldić, a jego przeciwnikiem będzie podwójny mistrz EFC, Dricus du Plessis.