Wygląda na to, że Artur Szpilka (20-3, 15 KO) na jakiś czas porzucił plany związane z MMA i przymierza się do powrotu na zawodowy ring. „Szpila” w rozmowie ze Sport.pl wyznał, że na przełomie maja bądź kwietnia stoczy kolejny pojedynek.
– W najbliższych dniach się dowiecie. Pracujemy nad dużą walką w Stanach Zjednoczonych. Nazwiska rywala jeszcze nie mogę podać – wyznał pięściarz trenujący obecnie pod okiem Andrzej Gmitruka. Pod wodzą nowego trenera „Szpila” szkoli swoje umiejętności m.in. w Warszawskim Centrum Atletyki.
Ostatni raz Szpilka wystąpił w ringu 15 lipca ubiegłego roku i niespodziewanie został znokautowany przez Adama Kownackiego. Jeszcze wcześniej 28-latek doszedł do walki o mistrzostwo świata WBC w wadze ciężkiej i na początku 2016 roku został brutalnie znokautowany w 9. rundzie przez Deontaya Wildera.