Mistrzyni UFC w wadze słomkowej, Joanna Jędrzejczyk (MMA 14-0) pragnie doprowadzić do realizacji swojego występu na kolejnej, dużej i numerowanej gali w Nowym Jorku, 4 listopada. Polka w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego wyznała, że jest to jedyny termin, który zaakceptuje od amerykańskiej organizacji.
Jest więc pewne, że 21 października nie zobaczymy Jędrzejczyk na gali UFC w trójmiejskiej Ergo Arenie. To już druga gala w naszym kraju, na której zabraknie największej polskiej gwiazdy w amerykańskiej organizacji.
– Jest póki co ciężko. Negocjujemy o kolejną walkę. Tak, jak mówię, padły oferty, żebym walczyła wcześniej, chociaż ja mówię – albo walczę w Nowym Jorku, albo nie walczę do końca roku. I tak wygląda ta sprawa – powiedziała na temat kolejnej walki Jędrzejczyk.
Ostatni występ olsztynianka zaliczyła 13 maja tego roku, pokonując na gali UFC 211 Amandę Nunes i broniąc po raz piąty pasa w wadze słomkowej.
– Mam nadzieję, że wrócę do Madison Square Garden już 4 listopada tego roku. Historia lubi się powtarzać – bardzo mocno wierzę, że dopnę te negocjacje z Daną, Seanem Shelbym, UFC. Być może w tym tygodniu lub następnym, ale na pewno podzielę się tym faktem wkrótce – dodała.
A tak UFC świętowało z Jędrzejczyk jej 30-te urodziny:
Zobacz cały wywiad z mistrzynią>>>