Wygląda na to, że dobrze znanym fanom MMA w Polsce, Jay Silva (10-11) wróci do klatki KSW. „Da Spyda Killa” spotkał się ze współwłaścicielem KSW, Martinem Lewandowskim, który przebywa w Stanach Zjednoczonych. Ostatni raz Amerykanin walczył dla polskiej federacji na gali KSW 31 w Ergo Arenie, w maju 2015 roku.
Silva to były zawodnik UFC. Do KSW trafił w 2012 roku i od razu dał kapitalną, choć przegraną walkę, jeszcze w białym ringu, z Michałem Materlą o pas w kategorii do 84 kg. Później to on był sprawcą sensacji w ich drugim pojedynku, do którego doszło we wrześniu 2013 roku na gali KSW 24 w łódzkiej Atlas Arenie. Wówczas znokautował on mistrza wagi średniej na początku 2. rundy. Łącznie przegrał on jednak trylogię z Polakiem, którą zakończono na KSW 26 w Warszawie.
Jego ostatnim rywalem, już w klatce polskiej federacji, był Aziz Karaoglu.