Niestety, Krzysztof Jotko (MMA 19-2) przegrał po niejednogłośnej decyzji sędziów z Davidem Branchem (MMA 21-3) na gali UFC 211 w Dallas. Pojedynek na dystansie trzech rund nie porwał kibiców, rywal Polaka inicjował walkę w klinczu, a swoją minimalną przewagę zyskał dzięki sprowadzeniom.
Przez 15 minut Jotce nie udało się zaskoczyć przeciwnika w stójce. Były mistrz World Series of Fighting umiejętnie trzymał dystans i starał się sprowadzić Polaka. Ta sztuka udała się Amerykaninowi dwa razy, przy jednym zejściu do parter Polaka. Ten aspekt wydaje się, że zadecydował o wygranej starszego Amerykanina, dla którego wygrana z Polakiem była udanym powrotem do UFC po sześciu latach. Sędziowie punktowali: 29-28, 29-28 i 28-29 na korzyść Davida Brancha.
Krzysztof Jotko (nr 1 w rankingu SSW) w Dallas doznał drugiej porażki pod banderą UFC, a jego wspaniała seria pięciu wygranych z rzędu została przerwana.