Marcin Różalski (MMA 6-4) 27 maja zawalczy o pas KSW w wadze ciężkiej na Stadionie Narodowym w Warszawie. „Różal” na historycznej gali zmierzy się z sensacyjnym pogromcą Karola Bedorfa, Fernando Rodriguesem Jr ( MMA 11-2). Zawodnik z Płocka w wywiadzie dla WP SportoweFakty przyznał, że w przypadku gali KSW 39 odrzucił propozycję drugiej walki z „Pudzianem” oraz w mocnych słowach wypowiedział się o byłym strongmanie.
– Za rewanżowe starcie z Mariuszem dostałbym więcej kasy niż za starcie z Fernando Rodriguesem. Wybrałem walkę z Brazylijczykiem, bo ona będzie miała wyznacznik sportowy. Będę się bił z gościem, który jest zawodnikiem z krwi i kości, który nie „beczy” po przegranej. Nie chcę robić kroku w tył. Pudzianowski przegrał z Peterem Grahamem i ze mną. Ostatniego epizodu w jego karierze nie traktuję jako wielkiego powrotu. Jeśli on się odbuduje w starciu z wymagającym rywalem, którego nie będzie sobie dobierał, to wtedy możemy pogadać o rewanżu. Niech sobie na to zasłuży. Inna sprawa, że straciłem do niego cały szacunek po tym, jak obejrzałem u was wywiad, którego Pudzianowski udzielił po przegranej ze mną – powiedział Marcin Różalski.
WIDEO: Zobacz, jak trenować uniki z wykorzystaniem linki
Przypomnijmy, 27 maja 2016 roku na gali KSW 35 w Ergo Arenie były kickboxer niespodziewanie poddał Pudzianowskiego duszeniem gilotynowym w 2. rundzie. Po walce najsilniejszy człowiek walczący w MMA nie mógł pogodzić się z porażką, posuwając się nawet do twierdzenia, że nie „odklepał” duszenia. Kamery telewizyjne były jednak innego zdania. Po walce 40-latek z Białej Rawskiej zaproponował rewanż.
Marcin Różalski niedomówienia z „Pudzianem” wyjaśnił podczas ostatniej gali w Krakowie, gdzie stał on w narożniku debiutującego w KSW Pawła „Popka” Mikołajuwa. – Spotkałem Pudzianowskiego w hotelu i doszło do spięcia pomiędzy nami. Wszystko mu wypomniałem. Po tym, co powiedział, w moich oczach stał się sportowym zerem. Jak można tak „płakać” i wyrażać się w ten sposób o koledze? Pudzianowski tłumaczył później, że te słowa padły pod wpływem emocji. Czy mam przez to rozumieć, że pod wpływem emocji można powiedzieć wszystko? W moim świecie tak to nie działa.