Bartosz Leśko (MMA 4-0-1) na gali Time of Masters – SIEMMCE Fight Night zanotował kolejną zawodową wygraną w MMA. Zawodnik Beltor Team pokonał Macieja Szydłowskiego z Elbląga już w 1. rundzie. Dla podopiecznego trenera Bartosza Chyrka to czwarte zwycięstwo w karierze i nadal pozostaje on niepokonany.
– Bartek Leśko z MAD DOGS GDYNIA/BRZOSTEK TOP TEAM wygrywa swoją kolejną zawodową walkę w pierwszej rundzie. Jestem zadowolony z podstawy Bartka w tej walce ale bardziej jestem zadowolony z niego za zaangażowanie jakie daje na co dzień na treningach. Co prawda dużo jeszcze pracy przed nami ale pomimo młodego wieku, Bartek wykazuje się profesjonalnym podejściem do tego co robi oraz sportowym stylem życia po za sala treningową. To daje ogromne szanse by zrobił duża karierę w MMA. Gratulacje jeszcze raz dla Bartka oraz dla jego pierwszego trenera Bartka Chyrka – skomentował świeżo po walce Maciej Brzostek.
Walka w Siemianowicach Śląskich była trzecim zawodowym występem Leśki w klatce federacji Time of Masters. Zawodnik z Gdyni wszystkie dotychczasowe wygrane odniósł przed czasem. Wcześniej jego wyższość musieli uznać Marek Michaluk, Mikołaj Dziabor i Tomasz Kubczak.
– Walka wygrana, poddanie w pierwszej rundzie! Dla mnie to była tylko walka i aż walka, etap w moim życiu, moja pasja, coś czemu poświęcam się w 1000% – przez co zaniedbuje często najbliższe mi osoby, dzięki którym i dla których tak naprawdę to robię. Wszyscy widzą tylko parę minut walki, ale na nie minut składają się setki godzin przygotowań i wyrzeczeń, których nikt nie widzi – wyznał po walce Bartosz Leśko.
WIDEO: Zobacz pierwszy odcinek nowej serii Strefy Sztuk Walki – „SSW vs. …”. Jego gościem był KacperHTA