Mamed Chalidow (nr 1 w rankingu SSW) w marcu 2017 roku powróci do klatki. Nie będzie to jednak klatka KSW, a prężnie rozwijającej się federacji Absolute Championship Berkut. Mistrz wagi średniej Konfrontacji Sztuk Walki wystąpi w walce wieczoru gali ACB w Manchesterze.
Pod koniec maja tego roku, na gali KSW 35, Chalidow ogłosił roczny rozbrat z występami w KSW. Czeczen z polskim obywatelstwem wyznał wówczas, że potrzebuję przerwy, aby ponownie złapać głód walki. Ten pojawił się u niego jednak szybciej niż można by było się tego spodziewać. Zawodnik Berkut Arrachion Olsztyn za pośrednictwem facebooka wyznał: – Jak większość z was wie ogłosiłem roczną przerwę, która właśnie się skończyła. Co prawda nie minął rok, ale wróciła chęć do trenowania i głód walki. Wracam z nowymi siłami, całkowicie zresetowany, żeby po nowym roku podejmować kolejne wyzwania. Dziękuje za wasze wsparcie które jest dla mnie bardzo ważne.
Mamed Chalidow jeszcze w pierwsze połowie 2017 roku ma również powrócić do klatki KSW, aby bronić mistrzowskiego pasa w dywizji do 84 kg. 36-latek trofeum wywalczył w listopadzie ubiegłego roku, kiedy w 31 sekund znokautował Michała Materlę (nr 3 w rankingu SSW). W pierwszej obronie pasa, na gali KSW 35, gwiazdor MMA w Polsce męczył się z Azizem Karaoglu, którego pokonał dopiero po większościowej decyzji sędziów.
BELTOR WIDEO: 11 listopada zbliża się wielkimi krokami! Krzysztof Ryś i Sławomir Popiołek zachęcają do upamiętnienia Święta Niepodległości.