Joanna Jędrzejczyk przed walką z Karoliną Kowalkiewicz dokonała kilku zmian w swoim życiu. Przede wszystkim postawiła na promocję swojej osoby w Stanach Zjednoczonych, z czym wiązała się zmiana klubu z Berkut Arrachion Olsztyn na American Top Team. W telekonferencji przed UFC 205 mistrzyni wagi słomkowej wyznała, iż pomimo przenosin do USA, nie zamierza zawieść swoich kibiców z Polski.
– To będzie piękny, niedzielny poranek dla kibiców w Polsce. U nas w kraju walka będzie wcześnie rano. Kocham swój kraj, swoje miasto i nadal jestem Polką, mimo przenosin do USA – powiedziała Joanna Jędrzejczyk.
29-letnia olsztynianka wyjawiła też część swoich planów na najbliższą przyszłość. – Po walce wylatuję do Argentyny, aby nagrać program dla polskiej telewizji. Potem wybieram się do domu na święta. Pod koniec stycznia wrócę do American top Team, a w marcu mogłabym już zawalczyć. Chcę być aktywna. Nie jestem najpiękniejsza, nie mam największych piersi, nie jestem Amerykanką,ludzie jednak zapamiętają mnie jako najlepszą zawodniczkę w historii – dodała mistrzyni UFC.
A tak Joanna Jędrzejczyk prezentuje się na treningach w jednym z najlepszych klubów na świecie: