Izu Ugonoh (16-0, 13 KO) kolejny raz nie spędził wiele czasu w ringu. Polak w nowozelandzkim Christchurch szybko rozprawił się z Argentyńczykiem Ricardo Ramirezem, pokonując go przez techniczny nokaut w 4. rundzie. Dla pięściarza urodzonego w Szczecinie to kolejny krok do wielkich walk w wadze ciężkiej.
Ugonoh pojedynek rozpoczął mocno skoncentrowany. Podopieczny trenera Kevina Barry’ego bił mocnymi ciosami na korpus, co efekt dało już w 2 rundzie, kiedy po dwóch mocnych uderzeniach na tułów Razmirez przyklęknął i był liczony. W 3. rundzie Argentyńczyk umiejętnie klinczował Polaka, ale w kolejnej Ugonoh skutecznie zniechęcił rywala do dalszej walki, bijąc ciosami na dół, po których Ramirez zaliczył kolejne dwa nokdauny.
Izu Ugonoh to wielka nadzieja polskiego boksu zawodowego na sukces w wadze ciężkiej. Niespełna 30-letni pięściarz, który ma za sobą przeszłość w kickboxingu, ma świetne warunki fizyczne, jest obdarzony silnym uderzeniem i szczelną obroną. W rankingu federacji WBO Ugonoh jest sklasyfikowany na 15. miejscu, ale po ostatnim zwycięstwie z pewnością czeka go awans.