Krzysztof Włodarczyk kontynuuje passę zwycięstw w tym roku. „Diablo” na gali w boksu zawodowego w Szczecinie pokonał przed czasem Niemca Kaia Kurzawę i zdobył pas Inter-Continental w wadze junior ciężkiej. Polak po pojedynku powiedział, że chce niebawem powrócić na mistrzowski tron w wadze cruiser.
Walka Włodarczyka z Kurzawą, choć zakończona szybko, mogła podobać się kibicom. Pięściarze od pierwszego gongu szli w mocne wymiany. W 3. rundzie doświadczony Niemiec natknął się na prawy cios Polaka po odejściu i musiał przyklęknąć. W kolejnej odsłonie walki „Diablo” dopełnił dzieła zniszczenia, a Kurzawa na kolejnym prawy sierpowym padł na deski. Sędzia ringowy wyliczył rywala Niemca do dziewięciu, nie decydując się na dopuszczenie go do dalszej walki.
Dla „Diablo” była to 51 wygrana w zawodowej karierze. Były mistrz świata organizacji WBC i IBF w wadze junior dzięki zdobyciu pasa Inter-Continental przybliżył się do pojedynku o prestiżowy pas.
W Szczecinie na zwycięsko ścieżkę zwycięstw powrócił Krzysztof Zimnoch. Pięściarz pochodzący z Białegostoku nie zachwycił pomimo wygranej przed czasem z Konstantinem Airichem. Dużo wolniejszy rywal Polaka, który miał być łatwą przeprawą dla niego, ku zaskoczeniu fanów kilkukrotnie trafił Zimnocha. Dopiero w 4. rundzie 32-latek po wyjściu z klinczu serią ciosów posłał na deski rywala, a sędzia Grzegorz Molenda przerwał pojedynek.
Podczas gali zatytułowanej „Bad Boys” wygraną zanotował także Michał Cieślak. Polska nadzieja na sukces w wadze cruiser pokonała przed czasem Alexandra Kubicha z Rosji.