Fedor Emelianenko nie przestaje zaskakiwać. Legenda światowego MMA w ostatnim wywiadzie, udzielonym portalowi Epic MMA wyznał, że chciałby zawalczyć jeszcze z Fabricio Werdumem, z którym ma rachunki do wyrównania za porażkę z 2010 roku. Czy „Ostatni Car” przyjmie zatem ofertę z UFC?
Werdum jest obecnie mistrzem amerykańskiej organizacji w wadze ciężkiej. Brazylijczyk w 2010 roku sensacyjnie poddał Emelianenkę na gali nieistniejącej już organizacji Strikeforce. Porażka z Werdumem była tylko początkiem dalszych niepowodzeń Rosjanina, którego pokonali następnie też Antonio Silva i Dan Henderson. Uważany za najlepszego zawodnika w historii MMA Emelianenko zakończył sportową karierę w 2012 roku, pokonując w ojczyźnie Pedro Rizzo.
W 2015 roku Emelianenko ogłosił jednak, że zamierza powrócić do MMA. Wyścig ofert dla Rosjanina wygrała nowo powstała japońska federacja Rizin FF, kierowana przez byłego szefa Pride FC, Noboyukiego Sakakibarę. 31 grudnia 2015 roku Emelianenko powrócił do MMA i szybko odprawił w Japonii hinduskiego kickboxera, Jaideepa Singa.
Teraz Emelianenko ma w planach rewanż z Fabricio Werdumem. – Jestem pytany bardzo często o UFC. Nasze drzwi są otwarte i rozmawiamy o tym. Możliwe, że dojdziemy do porozumienia w przyszłości, bo chciałbym stoczyć rewanż z Fabricio Werdumem. Wspominałem UFC wielokrotnie, że przyjąłbym taką walkę – powiedział Fedor Emelianenko.