Zbliża się marzec, miesiąc w którym fan polskiego MMA będzie miał co oglądać i komentować. Dwie gale na warszawskim Torwarze z mocnymi rozpiskami to powód do tego, aby 5 i 19 marca zarezerwować całe wieczory dla federacji KSW i FEN.
Pierwszy na Torwar zawita nr 1 w polskim MMA. Jestem dużym fanem zestawień polsko-polskich, stąd właśnie im poświęcę dzisiejszy wpis, choć na pierwszej warszawskiej gali aż trzy pojedynki będą miały status mistrzowski.
KSW 34 otworzy starcie Tomasza Kondraciuka z Ankosu Zapasy Poznań z Marcinem Wójcikiem. Obydwaj zawodnicy nalezą do czołówki wagi półciężkiej w Polsce. Kondraciuk powróci do klatki po ponad rocznej przerwie i pamiętnej walce z Karolem Celińskim na KSW 29 w Krakowie. Wówczas „Tomaj” dał krwawą i pełną emocji „bitkę”, która została nagrodzona bonusem od włodarzy federacji. Wójcik to mała niespodzianka w szeregach zawodników KSW. Wojownik trenujący w Pile świetnie zaprezentował się w walce przeciwko Wojciechowi Januszowi na gali FEN 9, pokonując berserkera ze Szczecina jednogłośną decyzją sędziów. Jego seria pięciu zwycięstw dała mu kontrakt z już europejskim gigantem MMA. W przypadku konfrontacji Wójcika z Kondraciuka jedno jest pewne – w tym starciu nie ma faworyta.
Ciężki test czeka w stolicy Jędrzeja Maćkowiaka. Polska nadzieja wagi ciężkiej zmierzy się z Szymonem Bajorem, który zweryfikuje umiejętności młodego zawodnika Ankosu Zapasy Poznań. Najbardziej z zestawień KSW 34 elektryzuje jednak starcie Krzysztofa Kułaka z Maciejem Jewtuszką. Prywatny konflikt zostanie rozwiązany w klatce, więc dla fanów lepiej już być nie może. Starcie z podtekstami będzie też wielką próbą dla obydwu panów i z pewnością kibice otrzymają odpowiedź na pytania o dalszą karierę „Modela” w MMA. Czy dla Kułaka będzie to smutny koniec z KSW, czy może spektakularnie pogrąży on „Irokeza”?
Dwa tygodnie po emocjach związanych z KSW 34 na Torwar zawita Fight Exclusive Night. Gala z numerem 11 organizowana przez duet Sawicki&Jóźwiak posiada chyba najlepszą rozpiskę w historii federacji. Haratyk vs Naruszczka, Odzimkowski vs Żelazowski i wreszcie Szymański vs Ziółkowski to starcia, które powinny wznieść się na najwyższy poziom sportowy MMA w Polsce. Przede wszystkim pozyskanie Rafała Haratyka, który w maju powalczy o pas afrykańskiej organizacji EFC, należy uznać za duży plus Fight Exclusive Night. Z kolei starcie Alberta Odzimkowskiego z Pawłem Żelazowski ma charakter eliminatora do walk o pas wadze do 77 kg. Osobiście twierdzę jednak, że ich walka powinna mieć już status mistrzowski, a te dwa duże talenty niebawem mogą zameldować się w UFC. To samo zresztą mogę powiedzieć o Romanie Szymańskim i Marianie Ziółkowski. Ten pierwszy to objawienie 2015 roku, pogromca Krefta, Kiełka i Golonkiewicza. Z kolei Ziółkowski, jako mistrz PLMMA w wadze lekkiej, starciem o pas zaczyna swoją przygodą z FEN. Dla jednego z nich 19 marca okażę się wyjątkową datą.
Waldek Ossowski – polskiemma.blog.pl (Beltor Blog)
