Mistrz KSW, Karol Bedorf, nadal wyraża chęć skonfrontowania się z legendą światowego MMA, a obecnie zawodnikiem japońskiego Rizin FF, Fedorem Emelianenką. Szczecinianin najpierw zmierzy się jednak z Jamesem McSweeneyem na gali KSW 34, która 5 marca odbędzie się w Warszawie.
Czy są w ogóle szanse na zorganizowanie pojedynku Polaka z Rosjaninem? Na tę chwilę obydwaj zawodnicy walczą w dwóch różnych organizacjach, choć polskie KSW współpracuje z Rizin FF, czego przykładem było wysłanie Gorana Reljica na turniej wagi ciężkiej, który odbywał się od 29-31 grudnia 2015 w Saitama Super Arena.
Temat ewentaulnej walki pojawił się w momencie, gdy szukano godnego rywala dla „Ostatniego Cara” w jego powrotnej walce. Po wygranej z Michałem Kita na gali KSW 33, Bedorf dość niespodziewanie wyraził chęć skonfrontowania się z legendą światowego MMA. Teraz temat powrócił, a w ostatnim wywiadzie dla portalu MMARocks.pl mistrz KSW powiedział: – Aspiracje mam duże, bo chciałbym kiedyś zawalczyć z Fedorem (przyp. red. Fedor Emelianenko) i nie ukrywam tego. Myślę, że z jego sztabu przygotowawczego też jest decyzja w tę stronę, ale to jeszcze właściciele organizacji muszą się ze sobą dogadać.
Czy KSW porozumie się z Rizin FF i uda im się zorganizować pojedynek Bedorfa z Emelianenką? – Fajnie by było ściągnąć do federacji zawodnika tej klasy, jakim jest Fedor. Mam wielki szacunek do niego – dodał zawodnik ze Szczecina.