Jak po każdej gali, czas na przyznanie bonusów po KSW 62. Za najlepsze starcie sobotniego wydarzenia uznano trzyrundowy pojedynek pomiędzy Sebastianem Rajewskim a Arturem Sowińskim. Andrzej Grzebyk otrzymał natomiast nagrodę za nokaut, którym zrewanżował się już w pierwszej rundzie Mariusowi Zaromskisowi za porażkę z gali KSW 56. Dodatkowa nagroda za poddanie wieczoru powędrowała do Lom-Aliego Eskieva, który popisał się trójkątem rękoma i w ten sposób odklepał Gilbera Ordoñeza.