Mariusz Pudzianowski jest w coraz lepszej dyspozycji i kolejną walkę chciałby stoczyć w przeciągu najbliższych dwóch miesięcy. Były mistrz świata strongmanów ma na oku rewanż z Szymonem Kołeckim, z którym przegrał w marcu 2019 roku.
– Mam pewien niedosyt po walce z Szymonem Kołeckim. Obaj wiemy, jak to wszystko wyglądało, ponieważ trenujemy na co dzień na jednej hali. Wówczas myślałem, że jestem niezniszczalny. Przed pojedynkiem z Szymonem powinienem powiedzieć „nie”. Niestety sądziłem, że dam radę. Jednak tym razem nie dałem rady, noga nie wytrzymała. Kiedyś mówiono, żeby ze mną wygrać, to muszę mieć dwie nogi połamane. Wtedy jednak wystarczyła jedna połamana noga… – powiedział Mariusz Pudzianowski w rozmowie z Łukaszem Jurkowskim dla „MMAgazynu Sportów Walki”.
„Pudzian” w ostatniej walce pokonał przez TKO Erko Juna na gali w Zagrzebiu w listopadzie 2019 roku. 43-latek bije się dla KSW od 2009 roku.
Zobacz pełen wywiad dla Polsatu Sport >>>