Niepokorny Norman Parke (25-6-1, 4 KO, 12 Sub) będzie rywalem byłego mistrza Borysa Mańkowskiego (19-7-1, 3 KO, 7 Sub) na KSW 47 w Łodzi w Atlas Arenie. Irlandczyk i „Diabeł Tasmański” będą mieli szansę rozwiązać ich konflikt rozpoczęty na gali KSW 40 w Dublinie już 23 marca.
Z walki z zawodnikiem z Poznania po raz drugi musiał wycofać się Dricus du Plessis. Konsultacje z lekarzami wykazały, że zawodnik z RPA nie powinien dalej walczyć w wadze półśredniej i na stałe musi wrócić do dywizji do 84 kilogramów.
Norman Parke ma na koncie trzy walki dla KSW. Zawodnik z Irlandii Północnej w debiucie zmierzył się z Mateuszem Gamrotem na KSW 39: Colosseum i jako pierwszy postawił czempionowi trudne warunki. W zestawionym natychmiast rewanżu na KSW 40 w Dublinie obaj panowie nie byli w stanie rozwiązać swojego sportowego konfliktu, ponieważ starcie zakończyło się wynikiem no contest po przypadkowym faulu „Gamera”. Na tym samym wydarzeniu doszło do scysji pomiędzy Parkiem a Mańkowskim, która zapoczątkowała niechęć obu zawodników do siebie. Na KSW 43 we Wrocławiu Parke stanął naprzeciw weterana polskiej sceny MMA, Łukasza Chlewickiego, i zupełnie zdominował „Saszę”. Ostatnio 32-latek z Bushmills pokonał jeszcze Mylesa Price’a na lokalnej gali w Belfaście.
Borys Mańkowski wraca do walki po najtrudniejszym momencie w trwającej już ponad 8 lat karierze w największej organizacji MMA w Europie. 29-latek z Poznania w starciu wieczoru na gali KSW 39: Colosseum zmierzył się z legendarnym Mamedem Khalidovem i minimalnie uległ ówczesnemu mistrzowi wagi średniej. Na KSW 41 Mańkowski skrzyżował rękawice z Roberto Soldiciem i Chorwat niespodziewanie wyraźnie zwyciężył i odebrał reprezentantowi Czerwonego Smoka pas kategorii półśredniej. Mańkowski miał zawalczyć z Bruce’em Souto na KSW 46, ale na ostatniej prostej przed grudniową galą doznał kontuzji i musiał wycofać się ze starcia. Teraz „Diabeł Tasmański” wraca po przerwie, by na KSW 47 zaprezentować fanom to, co mieli szansę oglądać w zwycięskich bojach z Benem Lagmanem, Aslambekiem Saidovem, Davidem Zawadą, Jessim Taylorem czy Johnem Maguire’em.
W walce wieczoru marcowej gali w superstarciu zmierzą się mistrz KSW w wadze ciężkiej Phil de Fries oraz mistrz kategorii półciężkiej i jedyny zawodnik, który pokonał w KSW Mameda Khalidova, Tomasz Narkun, a stawką pojedynku będzie pas królewskiej kategorii wagowej należący do Anglika. Na KSW 47 dojdzie także do starcia dwóch olbrzymich sił. Naprzeciw siebie staną najsilniejszy człowiek na Ziemi, Mariusz Pudzianowski, oraz debiutujący w KSW, złoty medalista Igrzysk Olimpijskich w Pekinie w podnoszeniu ciężarów, Szymon Kołecki. W walce, która powinna zapewnić olbrzymie emocje, Marcin Wrzosek podejmie Daniela Torresa. Do kaltki wejdzie też inny olimpijczyk, Damian Janikowski. Przed własną publicznością zmierzy się Karolina Owczarz, która zmierzy się z niepokonaną Aleksandrą Rolą. W jednym z dwóch strać otwierających galę KSW 47 dojdzie do walki stójkowicza Macieja Kazieczki z parterowcem Bartłomiejem Koperą. Do klatki wejdzie też łodzianin Dawid Gralka, a jego przeciwnikiem będzie Paweł Polityło.